Wykrywacze metali – co warto o nich wiedzieć?

Wykrywacze metali – co warto o nich wiedzieć?

valuables-631541_640Raz na jakiś czas docierają do nas wiadomości ze świata mówiące o szczęśliwcach, którzy przy pomocy wykrywacza metali znaleźli całkiem interesujące i wartościowe przedmioty. Nic dziwnego, że urządzenia te wzbudzają zainteresowanie i chęć poszukiwania skarbów. Jak te urządzenia działają?

Wykrywacz metalu jest urządzeniem, którego działanie oparte jest na wykorzystaniu indukcji elektromagnetycznej, która pomaga wykryć elementy metalowe, znajdujące się pod ziemią oraz w różnych obiektach. Jeśli detektor wykryje metalowy przedmiot, oznajmia to głośnym dźwiękiem (coraz głośniejszym wraz ze zmniejszająca się odległością do celu) lub drganiem igły we wskaźniku.

Historia wykrywacza metalu
Pierwsze próby skonstruowania urządzenia, które będzie wykrywało metal, mają miejsce w XIX wieku. Podjął się tego między innymi Alexander Graham Bell, znany nam z wynalezienia telefonu oraz wielu innych urządzeń telekomunikacyjnych. W roku 1881 za pomocą urządzenia, które stworzył, próbował zlokalizować kulę w ciele prezydenta Jamesa Garfielda rannego w zamachu. Niestety nie udało się to, mimo że wykrywacz działał. Dopiero później odkryto przyczynę niepowodzenia okazały się metalowe sprężyny w materacu, na którym prezydent leżał, gdyż zakłócały pracę urządzenia.

Nowoczesne wykrywacze metalu zaczęły pojawiać się w latach 20. XX wieku. W 1925 patent na przenośny wykrywacz metali otrzymał Gerhard Fischer, by następnie rozpocząć komercyjną produkcję. Dokładnie trzy lata później podobne urządzenie skonstruował i opatentował Shirl Herr.

W historii wykrywaczy mamy także akcent polski. Dwaj porucznicy służący w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie, Józef Kosacki i Andrzej Garboś (pseudonim wojenny Adam Galb), zaprojektowali zimą 1941/1942 pierwszy wykrywacz min, który został nazwany Mine detector (Polish) Mark I.

Zastosowanie wykrywaczy metali
Zastosowania wykrywaczy metali mogą być przeróżne. Do najpopularniejszych należą: badania archeologiczne, poszukiwanie niewybuchów, a także szukanie przewodów elektrycznych w ścianach czy instalacji w ziemi. Wykrywacze stosowane są także w więzieniach lub na lotniskach w celu przeszukiwania osób. Nie można też nie wspomnieć o hobbystycznym poszukiwaniu „skarbów” w lesie czy na plaży.

Rodzaje wykrywaczy metalu
Możemy wyróżnić trzy główne typy wykrywaczy metalu: BFO, PI oraz VLF / VLF-TR.

  • BFO – Beat Frequency Oscillator

Skrót BFO pochodzi od angielskiego określnie Beat Frequency Oscillator oznaczającego generator zdudnieniowy. Działanie urządzenia jest tutaj oparte na wykrywaniu zmian częstotliwości generatora. Obecność metalu wywołuje zmianę indukcyjności, która powoduje zmianę częstotliwości drgań generatora.
Wykrywacze tego typu mają prostą konstrukcję i niestety sporo wad., z których jedną jest bardzo słaba czułość. Największa ich wadą jest natomiast mała odporność na warunki zewnętrzne. Urządzenia te stosowane były jako wojskowe wykrywacze minerskie głównie po II wojnie światowej.

  • PI – Pulse Indicator

Pulse Indicator oznacza generator impulsów. W tym przypadku cewka generuje impuls, po czym odbierane jest echo. Urządzenia te wykrywają metale, ale ich nie rozróżniają. W tym przypadku trudno jest o funkcję dyskryminacji, czyli zidentyfikowania zakopanego obiektu oraz wyboru, jakie metale ma ignorować, a o jakich informować, co ułatwia decyzję, czy go wykopywać, czy też uznać za odpad i kontynuować poszukiwania. Kolejnymi wadami są: duży pobór prądu oraz mała stabilność, która wymusza częstsze strojenie.

  • VLF, VLF-TR – Very Low Frequency

W tej grupie znajdują się wykrywacze, które pracują na niskiej częstotliwości w układzie nadajnik – odbiornik. Cewka nadawcza urządzenia generuje sygnał sinusoidalny. W chwili, gdy w jej polu znajdzie się metalowy przedmiot, układ odbiorczy otrzyma zakłócony sygnał nadawczy. Tego typu wykrywacze w większości wypadków są wyposażone we wspomnianą wcześniej funkcję dyskryminacji.

Korzystanie z wykrywaczy metali a uregulowania prawne
Ziemne wykrywacze metalu (np. te oferowane przez Bron.pl http://www.bron.pl/survival/ziemne-wykrywacze-metali) przeznaczone głównie dla archeologów prowadzących poszukiwania i wykopaliska, są często wykorzystywane także przez amatorów. Co ciekawe, w niektórych krajach amatorom wolno prowadzić poszukiwania archeologiczne. W innych natomiast, by korzystać z wykrywaczy metalu konieczne jest specjalne zezwolenie. A jak to wygląda w Polsce?
Obowiązujące w Polsce prawo mówi, że na poszukiwanie ukrytych lub porzuconych zabytków ruchomych, w tym zabytków archeologicznych, przy użyciu wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych i technicznych oraz sprzętu do nurkowania trzeba mieć pozwolenie właściwego wojewódzkiego konserwatora zabytków (Źródło: Ustawa z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami; art. 36 ust 1 poz. 12, Dz. U. z 2003 r. Nr 162, poz. 1568). Pamiętajmy jednak, że zezwolenie to wymagane jest tylko w przypadku poszukiwań w obrębie obiektów znajdujących się w rejestrze zabytków.

Co oznacza to dla amatorów poszukiwania skarbów? Mogą oni swobodnie przeszukiwać z wykrywaczem metali miejsca, które w rozumieniu prawa nie są zabytkowe. Trzeba tylko pamiętać, że nie wolno wtedy naruszać kodeksu karnego. Oznacza to, że nie wolno na przykład uszkadzać dobra kultury czy naruszać stanu cmentarza. W przypadku znalezienia przedmiotu, który ma wartość historyczną, naukową lub artystyczną, prawo nakazuje przekazanie go najbliższemu organowi administracji. Taki przedmiot należy do Skarbu Państwa, co oznacza, że zachowanie go dla siebie jest niezgodnym z prawem przywłaszczeniem. Natomiast inne skarby, które tych kryteriów nie spełniają, szczęśliwy znalazca może sobie zachować.