Słowo „tłuszcz” często budzi w nas negatywne skojarzenia. Substancje te zwykliśmy winić za wszelkie zło w zakresie zdrowia takie jak zawały, miażdżycę czy otyłość. Okazuje się jednak, że prawda jest znacznie bardziej złożona.
Tłuszcze (lipidy) stanowią jedno z najbardziej wydajnych źródeł energii w naszym ciele. Są one ponadto podstawowym budulcem błon komórkowych i pełnią rolę roztworu dla niezbędnych dla życia mikroelementów i związków organicznych, mających kluczowe znaczenie dla procesów metabolicznych. Pełnią bowiem funkcję nośnika witamin A, D, E, K oraz kwasów tłuszczowych takich jak omega 3, 6 i 9. Bez nich nie byłoby możliwe prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego i mózgu.
Najkorzystniejsze działanie na nasz organizm mają tłuszcze nienasycone, jednonienasycone i wielonienasycone. Znajdziemy je w olejach roślinnych, rybach i orzechach. Stanowią one źródło kwasów tłuszczowych i podnoszą poziom „dobrego” cholesterolu HDL, niwelując zarazem stężenie szkodliwego czyli LDL. Z kolei tłuszcze nasycone są niezdrowe, jeżeli są spożywane w nadmiarze, a ich dzienna dawka w przypadku mężczyzn nie powinna przekraczać 20-30 g. Są to tłuszcze pochodzenia zwierzęcego. Znajdują się w wieprzowinie, drobiu, serach, maśle i wołowinie. Choć niektórzy dietetycy uważają, że nie są one niezbędne dla człowieka, wielu naukowców dostrzega ich walory, a ich szkodliwość jest coraz częściej kwestionowana. W tej kwestii najlepiej zaczerpnąć porady dietetyka Częstochowa.
Produktami jednoznacznie szkodliwymi są utwardzone tłuszcze roślinne zwane również tłuszczami „trans”, czyli takie które zostały poddane procesowi uwodornienia. Zaczęto je stosować na szeroką skalę kilka dekad temu, ponieważ były łatwe w przechowywaniu, stosunkowo tanie, odznaczały się wysoką temperaturą dymienia, a więc przez cały dzień można było na nich smażyć bez ryzyka ich przypalenia. Stanowią one podstawowy składnik przetworzonych produktów gotowych, margaryn, smarowideł, słonych przekąsek, fast foodów, a także wypieków i przemysłowych wyrobów cukierniczych. Podnoszą one stężenie cholesterolu LDL, obniżając jednocześnie poziom pożądanego i zdrowego HDL. Dowiedziono również, że oprócz otyłości tłuszcze „trans” powodują miażdżycę, choroby serca i nowotwory, np. jelita grubego.
Leave a Reply