Wśród europejskich stolic Berlin bez wątpienia nie jest tą najczęściej odwiedzaną. Niesłusznie, ponieważ stolica Niemiec pełna jest różnorodnych zabytków z różnych epok. Dzięki temu w tym zamieszkanym przez niemal 4 mln ludzi mieście wszyscy są w stanie znaleźć coś dla siebie. Czy na taką liczbę atrakcji wystarczy city break? Czasu może zabraknąć, ale warto spróbować i zobaczyć choć część tego, co turystom oferuje Berlin!
Najsłynniejsze atrakcje turystyczne Berlina
Berlin to miasto o wielu obliczach, a jednym z nich jest to historyczne. Właśnie od jego zabytków najlepiej zacząć zwiedzanie miasta. Wśród atrakcji za najważniejsze uchodzą te powstałe w czasach panowania pruskiej dynastii Hohenzollernów.
Brama Brandenburska
Pierwszy spacer po stolicy Niemiec najlepiej zacząć od udania się do najbardziej znanych punktów. Jednym z nich jest oczywiście Brama Brandenburska. Obiekt ten powstał w czasach największej świetności Królestwa Prus, co widać po rozmachu, z jakim został zaprojektowany. Liczy on aż 26 m wysokości, ponad 65 m szerokości oraz 11 m długości.
Dawny pomnik najsilniejszego państwa niemieckiego, w czasach Zimnej Wojny zyskał nową symbolikę. To tu przebiegał fragment muru berlińskiego, przemawiali światowi przywódcy i demonstrowali mieszkańcy. Bez wątpienia można ją nazwać jednym z symboli Niemiec. O tym, że tak jest, świadczą wyobrażenia Bramy Brandenburskiej na monetach i znaczkach pocztowych.
Reichstag
Parlamenty niespecjalnie sprawdzają się jako atrakcje turystyczne. Obrady, kongresy i inne wydarzenia sprawiają, że trzeba mieć szczęście trafić akurat na dzień, w którym nic się nie dzieje. W przypadku Reichstagu ewentualny zakaz wstępu problemem jednak nie będzie. Z wnętrz kilkukrotnie niszczonego budynku nie zostało bowiem nic. Jest on wypełnioną szkłem i metalem przestrzenią.
Dlaczego więc warto udać się w stronę parlamentu? Powody są dwa. Pierwszy to po prostu okazja ujrzenia jednego z głównych historycznych punktów na mapie Berlina. Warto zobaczyć jego odrestaurowaną fasadę z końca XIX wieku oraz, jeśli się uda, wejść na samą górę. Pod szklaną kopułą znajduje się punkt widokowy, z którego naprawdę dobrze widać panoramę miasta.
Pałac Charlottenburg
Trudno chyba byłoby znaleźć stolicę bez zamku czy reprezentacyjnej rezydencji. W Berlinie takich obiektów jest nawet więcej niż jeden. W samym mieście znajduje się wybudowany w ostatnich latach XVII wieku pałac pierwszego króla Prus Fryderyka I Hohenzollerna. Został nazwany Charlottenburg, na cześć jego żony Zofii Charlotty. Zabudowania dość szybko zaczęto rozbudowywać, dlatego też ostateczny rozmiar budynek zyskał kilkanaście lat później.
Barokowy Charlottenburg był siedzibą królów pruskich przez ponad 160 lat. Później był świadkiem narodzin Republiki Weimarskiej, którą powołano właśnie w jego murach. Jak każdy gmach w Berlinie, także i ten został zniszczony w czasie bombardowań w latach 40. XX wieku. Jego odrestaurowywanie zajęło kolejnych kilkadziesiąt lat. Samą fasadę naprawiono już dwadzieścia lat po wojnie, ale renowacja wnętrz zajęła kolejne dekady. Obecnie znajdują się w nich m.in. portrety członków dynastii Hohenzollernów, regalia królewskie i kolekcja srebrnych naczyń stołowych.
Dwa Berliny. Pomniki czasów Zimnej Wojny
Epoka monarchii skończyła się gwałtownie w 1918 roku, a już trzy dekady później z największego osiągnięcia Hohenzollernów nie zostało nic. Zjednoczone Niemcy zostały podzielone na kolejne czterdzieści lat. Spuściznę tamtych czasów widać w całym mieście, czego najlepszym przykładem są różnice w architekturze wschodnich i zachodnich dzielnic. Na pamiątkę zostawiono także kilka reliktów z lat 1949-1990.
Mur Berliński
Nic bardziej nie pokazywało, jak po II wojnie światowej podzielone są Europa i świat, niż mur wybudowany w ciągu jednej sierpniowej nocy 1961 roku. Znienawidzony przez mieszkańców obu Berlinów obiekt w sporej części został rozebrany w ostatnich chwilach istnienia NRD. Większość pozostałych fragmentów została z kolei ozdobionych tym, z czego miasto słynie współcześnie, czyli street artem.
Osoby, które chcą zobaczyć mur takim, jakim był jeszcze 9 listopada 1990 roku, mają jednak ku temu okazję. Zachowany fragment znajduje się przy Bernauer Strasse. Co można tam ujrzeć? Prawdę, czyli szare betonowe płyty, pozostałości ich zbrojenia oraz zasieki utrudniające ucieczkę ludzi na zachodnią stronę. W innym miejscu, dokładnie w samym centrum, stoi inny relikt tamtych czasów – Checkpoint Charlie. Jest to budka służąca celnikom zarówno z zachodniej, jak i wschodniej strony muru do 1991 roku.
Pomnik Żołnierzy Radzieckich
W dzielnicy Treptow mieści się duży park rozciągający się wzdłuż rzeki Szprewy. W samym jego centrum powstał monumentalny pomnik w stylu socrealistycznym. Odsłonięto go 8 maja 1949 roku, czyli w rocznicę kapitulacji III Rzeszy. O jego usunięciu w kolejnych latach nie było mowy, ponieważ akurat ta część miasta została po wschodniej stronie.
Po zjednoczeniu stał się jednym z przykładów nurtu sztuki, który był jedynym oficjalnie wspieranym przez władze NRD i innych państw bloku wschodniego. Pomnik jest także zbiorowym grobem dla 5 tys. żołnierzy poległych w walkach z Wehrmachtem. Materiał do jego budowy pochodzi z rozebranego budynku Nowej Kancelarii Rzeszy. Choć ona sama do pewnego stopnia przetrwała bombardowania, jako symbol nazizmu została zburzona w całości.
Berlińska Wieża Telewizyjna i Alexanderplatz
W czasach komunistycznych wschodnia część Berlina nie słynęła z zabytków, a pozostałości tych, które się ostały, były usuwane w ramach walki z przeszłością. Z tego powodu za największą atrakcję uchodziła Berliner Fernsehturm wzniesiona pod koniec lat 60. Warto ją odwiedzić ze względu na punkt widokowy i restaurację z obracaną podłogą umieszczone na wysokości 203 m. Z tej wysokości widać całe miasto, a w dobrą pogodę tereny odległe nawet o 40 km.
Wieża mierzy 368 m i jest najwyższym budynkiem w Berlinie. Wyróżnia się oczywiście na tle całego placu Aleksandra, nazwanego tak na cześć cara Rosji walczącej razem z Prusami przeciwko napoleońskiej Francji. Do początku lat 90. był to reprezentacyjny obszar Berlina Wschodniego. Władze NRD stawiały w tym miejscu reprezentacyjne budynki publiczne i hotele dla zagranicznych gości. Stanął tu też zegar Urania, do dziś pokazujący aktualną godzinę we wszystkich (24) strefach czasowych świata.
Berlińskie muzea i katedra
Stolica Niemiec to miejsce, w którym można zobaczyć eksponaty nie do zobaczenia nigdzie w Polsce. Jednym z nich jest Muzeum Historii Naturalnej. Jego największą atrakcją są szkielety dinozaurów, w tym najwyższy na świecie. Połączone szczątki brachiozaura mierzą 11 m. Po jego zobaczeniu inne eksponaty zapewne nie zrobią już takiego wrażenia, ale też są ciekawe. Spreparowane ciała wymarłych gatunków zwierząt, w tym ptaka dodo, oraz meteoryty to nieliczne przykłady tego, co berlińskie muzeum ma w swoich zbiorach.
Ze znacznie bliższych czasów pochodzą eksponaty w Muzeum Pergamońskim. Jednym z najsłynniejszych jest Brama Isztar. Ponad 2,5 tys. lat temu służyła jako jedno z wejść do Babilonu. Choć jej nazwa pochodzi od imienia mezopotamskiej bogini, na murach widoczne są przedstawienia również innych bóstw. Jeszcze innemu w starożytności poświęcono monumentalny budynek. Nazwany Ołtarzem Zeusa, tak jak babilońska brama, został przewieziony do Berlina w XIX wieku i zrekonstruowany. W muzeum nie brakuje także zabytków z późniejszych epok, m.in. eksponatów sztuki arabskiej i perskiej.
Muzeum Pergamońskie znajduje się na Wyspie Muzeów tak jak katedra. Współczesna została zbudowana na początku XX wieku w miejscu starszego kościoła. Celem było wzniesienie dużej, reprezentacyjnej świątyni, co bez wątpienia się udało. W jej podziemiach złożone są trumny ze szczątkami osób z dynastii Hohenzollernów. Katedrę wyróżniają też liczne rzeźby i płaskorzeźby na fasadzie i we wnętrzu.
Leave a Reply