Praca bywa nieodłącznym elementem życia każdego człowieka. Ludzie często stawiają na dobrobyt, który nierzadko jest osiągany kosztem poczucia spełnienia, szczęścia, a w niektórych przypadkach nawet i zdrowia. Powtarzalność codziennych obowiązków może skończyć się wypaleniem zawodowym. W takim wypadku dobre rozwiązanie to przebranżowienie.
Jakie są pierwsze sygnały wypalenia zawodowego?
Perspektywa porzucenia dotychczasowego zawodu może wydawać się przerażająca – nowe otoczenie w potencjalnie mniej korzystnej lokalizacji, oczekiwania, które często wydają się wygórowane oraz obowiązki, z którymi styczność była znikoma. Wszystko to nie brzmi zachęcająco, zwłaszcza jeśli praca na aktualnym stanowisku trwa już dłuższy czas i zdążyliśmy do niej przywyknąć.
Jednakże przełamanie swojej strefy komfortu i zmierzenie się z nieznanym może przynieść pozytywne skutki. Przede wszystkim zapobiega to pogłębianiu się negatywnych oznak wypalenia zawodowego, do których należą:
- brak motywacji,
- zmęczenie,
- obniżony nastrój,
- zwiększona irytacja,
- niechęć do rozmowy na temat pracy.
Jeśli pojawiają się podejrzenia takiego stanu, to jest to sygnał do zmian, niezależnie od wieku oraz przepracowanych lat w danej firmie.
Co chcę robić w życiu?
Każdy pewnie kiedyś pytał sam siebie: „Kim chcę być w przyszłości?” albo „Co chcę robić w życiu?”. Te pytania zazwyczaj bywały zmorą lat młodzieńczych i stale nie pozwalały wyzbyć się poczucia niepewności. Jednak często pozostają bez odpowiedzi do dziś.
Ostatecznie wielu młodych ludzi od niechcenia podejmuje pierwszą lepszą pracę, której później nie chce wykonywać. Warto zatem, w przypadku wystąpienia wcześniejszych objawów wypalenia, ponownie zadać sobie pytanie, co chce się robić w życiu, i tym razem odpowiedzieć w zgodzie ze sobą.
Stale zmieniający się rynek pracy wymaga ciągłych adaptacji. Rozwój technologii i różnych rozwiązań prowadzi również do tworzenia nowych zawodów. Mogą być one idealnym sposobem na zdobycie kolejnego doświadczenia, które pozwoli rozpocząć bardziej satysfakcjonującą karierę.
W jakim miejscu widzę się w przyszłości?
Aby osiągnąć uczucie spełnienia w danym zawodzie, należy przede wszystkim zastanowić się, czy dane zajęcie będzie odpowiednie. Czasem bywa tak, że pracownik nie jest w stanie awansować na pewnym stanowisku, a taka sytuacja sprawia, że nie zyskuje on kolejnych umiejętności i stoi w miejscu. To może negatywnie wpływać na jego samopoczucie.
Przebranżowienie zazwyczaj wymaga tzw. reskillingu, czyli zdobywania kwalifikacji z kompletnie innych obszarów. Mogą one okazać się nowym motorem napędowym przynoszącym świeży zastrzyk motywacji. Czasem też otwierają drzwi do kolejnych możliwości rozwoju ścieżki kariery.
Jaki moment jest odpowiedni na zmianę pracy, a kiedy bywa za późno?
Na zmiany nigdy nie bywa za późno. Gdy pojawiają się już pierwsze oznaki wypalenia, jest to jasny sygnał, że należy podjąć nowy zawód. Trzeba jednak podejść do tego racjonalnie i wziąć pod uwagę kilka następujących punktów:
- Znalezienie nowej pracy przed porzuceniem dotychczasowej – pozwoli to zapobiec wystąpieniu dodatkowej presji, która mogłaby potęgować negatywne skutki wypalenia zawodowego. Frustracja i impulsywne działanie są przeszkodą przy zaczynaniu nowej kariery.
- Ustalenie kluczowych czynników wpływających na wypalenie zawodowe w obecnej profesji – czy jest to brak możliwości rozwoju? Może powtarzalność wykonywanych obowiązków? Istnieje wiele aspektów, które należy mieć szczególnie na uwadze przy wyborze nowej pracy.
- Sprecyzowanie własnych oczekiwań – przed podjęciem nowego zawodu ważne jest określenie swoich oczekiwań, by nie stać się ponownie ofiarą wypalenia. Takie sprecyzowanie pozwoli określić czy dana praca będzie odpowiednia i czy stanie się dobrą zmianą.
Przebranżowienie się jest momentem zwrotnym w karierze, który nie stawia granic decydujących o odpowiednim czasie na jego podjęcie. Ważne, by przeanalizować to na chłodno i w racjonalny sposób zaplanować kolejne kroki w stronę lepszej przyszłości.
Leave a Reply