Zapewne znasz przynajmniej jedną osobę, która używa kamerki samochodowej. Z pewnością też nieraz oglądałeś filmiki w serwisie YouTube, pokazujące wiele różnych stłuczek i wypadków samochodowych. Gdyby nie rejestratory, niejednemu kierowcy takie stłuczki uszłyby płazem. No ale na szczęście producenci postarali się, by nawet przeciętny Kowalski mógł zakupić to urządzenie. Po co? Odpowiedź jest oczywista!
Wypadki chodzą po ludziach
To, że wypadki zdarzają się często, bardzo dobrze wiemy. Praktycznie codziennie słyszymy w telewizji czy czytamy w internecie o jakiejś stłuczce czy poważniejszym wypadku. Zdarza się niestety, że kierowca drugiego auta postanawia sobie zwiać. Albo jeśli nawet nie zwieje, uparcie twierdzi, że to nie on jest winny. No i w takich właśnie sytuacjach kamera samochodowa jest niezbędna. Dzięki niej bez przeszkód zarejestrujemy tablice auta, które w nas wjechało. Nawet jeśli do takiego zdarzenia doszło na parkingu, gdy nie było nas w pojeździe. Nowoczesne kamerki są wyposażone w czujniki ruchu i zaczynają nagrywać, gdy tylko wyczują jakiekolwiek uderzenie. Jednym z takich urządzeń, jest np. rejestrator Xblitz Mirror 2016.
Bezprawne zatrzymanie?
Nie mówimy, że wszyscy policjanci są z natury źli, ale czasem jednak zdarza się, że zostajemy bezprawnie zatrzymani przez policję. Dostajemy mandat za przekroczenie prędkości czy za przejechanie na czerwonym świetle mimo, że taka sytuacja nie miała miejsca. No ale wiecie, czasami policjanci muszą ostro nabijać statystyki, aby dostać jakąś premię. A że kosztem kierowców? Kogo to obchodzi? No i również w tym wypadku przyda się nam rejestrator. W przypadku, gdy chcemy wykazać, że nie przekroczyliśmy prędkości, będziemy musieli zainwestować w urządzenie z modułem GPS. Wówczas kamerka prócz trasy, nagrywa również naszą prędkość.
Rekreacyjnie
Oczywiście bywają też sytuacje, kiedy wybieramy się z rodziną na wakacje w jakieś niezwykłe miejsce. Czasami trasa przebiega tak, że widać z niej piękne szczyty gór, soczyście zielone pola albo rzeki czy urocze jeziorka. Warto wówczas nagrać całą trasę, by oprócz zdjęć z samych wakacji, mieć też fajną pamiątkę z trasy.